Na pół - Deep

Na pół - Deep

Альбом
Katarakta
Год
2016
Язык
`Lehçe`
Длительность
238710

Şarkının sözleri aşağıdadır Na pół , sanatçı - Deep çeviriyle birlikte

" Na pół " şarkısının sözleri

Çevirili orijinal metin

Na pół

Deep

Dwie na sekundę myśli mam smutne, jedną wesołą na 12 godzin

To dorosłość taka pełna obaw zabija beztroskę, kiedy tu przychodzi

Mija czas szybko od chwili narodzin, nie notujemy kiedy młodość odchodzi

Potem zaskoczony patrzę na zmarszczki to nie są żarty, o co tu chodzi

Kiedy to się stało, film już wytarty, migają klatki i kadry

Jakbyś mnie wyrwał z wczoraj i przeniósł 10 lat w przyszłość to dziwne, doprawdy

Dochodzę do prawdy, po drodze są fakty, upłynął czas i już

Stracone kontakty, połamane nosy i tylko piach i kurz

Podzieliłem nie jedno na pól, ale nie po to oby to rozmnożyć

Chodziłem do zbyt wielu szkół nie po to by kończyć, je tylko by pożyć

Biały i głupi, żyć to się upić, nie myśleć o jutrze tylko o bzdurach

Zbuntowany przeciw światu biegałem w chmurach by potem chodzić o kulach

Wybacz mi tato, zawiodłem twoje nadzieje, musiałeś bać się o mnie

Teraz mam syna, wiem to bolało, ale znosiłeś dostojnie

Jedna sekunda, kończy się runda i leżysz na dechach po ciężkim ko

Biały ręcznik na matę i gong, nagle dzieciństwo wymyka się z rąk

Podzieliłem nie jedno na pól, ale nie po to oby to rozmnożyć

Chodziłem do zbyt wielu szkół nie po to by kończyć, je tylko by pożyć

Biały i głupi, żyć to się upić, nie myśleć o jutrze tylko o bzdurach

Zbuntowany przeciw światu biegałem w chmurach by potem chodzić o kulach

Podzieliłem nie jedno na pól, ale nie po to oby to rozmnożyć

Chodziłem do zbyt wielu szkół nie po to by kończyć, je tylko by pożyć

Biały i głupi, żyć to się upić, nie myśleć o jutrze tylko o bzdurach

Zbuntowany przeciw światu biegałem w chmurach by potem chodzić o kulach

Szczerość tak rzadka i nieuchwytna, szukaj jej jak wiatru w polu

Czasami wypływa po alkoholu, czasami nie ma innego wyboru

Życie to nieustanna gra pozorów, nawet sutanna nie ukryje kłamstw

Słowa są zawsze jednego koloru, mylimy nieraz prawdę i fałsz

Podzieliłem nie jedno na pół, często tylko aby zadawać ból

Słabi są łatwym celem a bunt wpycha nos, w ramiona okrutnych ról

Sprzedawałem łokcie na prawo i lewo, kursowałem poprzez piekło i niebo

Połamałem zęby na kąszeniu Boga zachodzę w głowę i nie wiem dlaczego

Zostały blizny, zdobią każdego mężczyznę jak kobietę tusz

Ty nosisz je z dumą, ja noszę ze wstydem, bo nie jestem kim byłem już

Młodość ma swoje prawa, ale mamy też prawo być młodym

I poznać co to ekstaza, co to dym kiedy jest plaża i kiedy są schody, pomyśl

To co jest teraz i tutaj to tylko to zdjęcie, zrobione selfie

Jedna sekunda i nie jesteśmy już beztroscy młodzi i piękni

Mija czas szybko od chwili narodzin, nie notujemy kiedy młodość odchodzi

Potem zaskoczeni patrzymy w album, to nie są żarty, o co tu chodzi

Podzieliłem nie jedno na pól, ale nie po to oby to rozmnożyć

Chodziłem do zbyt wielu szkół nie po to by kończyć, je tylko by pożyć

Biały i głupi, żyć to się upić, nie myśleć o jutrze tylko o bzdurach

Zbuntowany przeciw światu biegałem w chmurach by potem chodzić o kulach

Podzieliłem nie jedno na pól, ale nie po to oby to rozmnożyć

Chodziłem do zbyt wielu szkół nie po to by kończyć, je tylko by pożyć

Biały i głupi, żyć to się upić, nie myśleć o jutrze tylko o bzdurach

Zbuntowany przeciw światu biegałem w chmurach by potem chodzić o kulach

2 milyondan fazla şarkı sözü

Farklı dillerde şarkılar

Çeviriler

Tüm dillere yüksek kaliteli çeviriler

Hızlı arama

İhtiyacınız olan metinleri saniyeler içinde bulun